Zmiana kształtu klepek a zmiana wilgotności




Na zdjęciach deski sosnowe lakierowane ponad 20 lat temu, zniekształcone
pod wpływem czasu oraz z powodu niskiej wilgotności powietrza na poddaszu.
 
Renowacja takich desek to ciężka i żmudna praca. Przy odrobinie chęci, wyobraźni i z pomocą bębnowej maszyny do cyklinowania bez pośpiechu, krok po kroku szlifujemy deski zaczynając od pasów bezkońcowych o gradacji 24.
 
Szlifujemy deski do momentu aż znikną wszystkie ciemne paski na krawędziach
(pozostałości farby na zniekształconych deskach)
Nie poruszamy się wzdłuż desek tylko obieramy kierunek po przekątnej,
i staramy się raz przy razie szlifować podłogę
najpierw z prawego dolnego rogu do lewego górnego a później
po przekątnej od lewego dolnego do prawego górnego.
Na zdjęciach widoczne są jeszcze ciemne pozostałości po starej powłoce,
ale deski są już w tym momencie zgrubnie zeszlifowane
tak aby po kolejnych dwóch seriach szlifowania
po przekątnej wyrównać podłogę i zlikwidować nierówności krawędziowe.
 
 


 
 
Po tej operacji deski powinny być wyrównane,
oczywiście przy tej operacji zeszlifujemy najwięcej materiału,
w naszym przypadku z tego pomieszczenia było to 6 pełnych worków 120litrowych.
 
Po tym etapie przystępujemy do szlifowania desek przy ścianie przy pomocy
małej szlifierki krążkami ściernymi 24.
 
 
Kolejny etap to gradacja 40 w tym przypadku zmieniamy kąt na mniejszy,
poruszamy się cykliniarką pod kątem 15stopni, likwidując rysy po poprzednim papierze o gradacji 24.
 
Ten etap tak jak poprzedni staramy się wykonać nie zmieniając kąta natarcia,
tylko raz za razem szlifujemy podłogę do momentu wyprowadzenia wszystkich głębokich rys.
 
Po gradacji 40 zmieniamy maszynę na cykliniarkę planetarną i zakładamy krążki ścierne 40 i raz przy razie
usuwamy odstające drzazgi i rysy,
po zakończeniu prac tym papierem, w celu wygładzenia powierzchni zakładamy krążki 80.
 
Po tym etapie całą powierzchnię szpachlujemy fugenkitem, gdy wyschnie zakładamy używane wcześniej krążki o gradacji 40, usuwamy szpachlę.
Po usunięciu szpachli, kolejno używamy krążków 80 szlifując raz przy razie nie opuszczając żadnego miejsca, na koniec zakładamy krążki 120.
 
Po wielu godzinach pracy w końcu mamy przygotowaną powierzchnię
do naniesienia warstwy ochronnej, oleju, lakieru czy bejcy.
 
 
 

 
W naszym przypadku zostanie naniesiona lakierobejca w kolorze Palisander.
Nanosimy ją szerokim pędzlem bądź wałkiem welurowym.
Po naniesieniu pierwszej warstwy, następnego dnia matujemy całą
powierzchnię papierem 240-320, odkurzamy i nanosimy kolejną warstwę.
 
 
 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *